piątek, 21 kwietnia 2017

22. Maska DIY oczyszczająco - ujędrniająco - rozjaśniająca | glinka marokańska, węgiel aktywny, olej arganowy


Dobrze wiem, że wiele razy próbowałyście upichcić jakąś maseczke w kuchennym kącie i nawet jeśli nie wyszła to nie próbujcie zaprzeczać :) Gdy byłam młodsza to uwielbiałam te z jajkiem w roli głównej, w końcu były najprostsze. 

Co prawda te receptury mogły budzić w nas kiedyś niezły ubaw - jak na przykład to całe rozbijanie (w przenośni oczywiście, nie chcemy zrobić sobie krzywdy!) jajka na głowie i trzymanie go tam dobre parę minut w celu poprawy kondycji włosów, ale kto by się tym dzisiaj przejmował? Lubimy przecież nakładać czarne jak smoła maski, wyglądać jak Shrek i "niechcący" straszyć domowników. Czego się nie robi dla urody! 


Kochamy też własne wyroby, a ile satysfakcji z nich mamy jeśli faktycznie się sprawdzają. Mamy tutaj duże pole do popisu i jeszcze większe dyspozycje - glinki, ogórki, zioła, truskawki, miód, wyroby mleczne i wiele innych takich cudaków. Co prawda wymagają one chwili przygotowania, ale jest to warte dla efektów z którymi przyjdzie nam się spotkać. 

Tak wiem, że czasami lepiej kupić gotową maskę i zaoszczędzić czas, ale tylko gdy masz chwilę skorzystaj z gotowych przepisów i doceń nature, a  wtedy ona doceni Twoją skórę. 


Moja tytułowa maska to inspiracja jednej z książki "Kosmetyki Naturalne DIY" po którą sięgłam niedawno w empiku. Książka idealnie sprawdzi się dla każdej z was, która choć trochę interesuje się tematem, chce spróbować czegoś nowego bądź odskoczyć od typowo drogeryjnych produktów.

Zawarte są tam przepisy na wiele etapów pielęgnacyjnych skóry - jak toniki, naturalne kremy, oczyszczające żele, a nawet kule do kąpieli i balsamy. Wszystko wygląda bardzo interesująco, a fotografie tylko kuszą i motywują do działania! 

JAK PRZYGOTOWAĆ MASKĘ?


 No więc tak jak wspominałam - dzisiejsza maska jest inspirowana książką, ale trochę ją zmodyfikowałam po swojemu dodając dwie substancje - węgiel aktywny oraz sok z cytryny.  Już wszystko wam tłumaczę!

Typ maski: oczyszczająco - ujędrniająco - rozjaśniająca

Dla kogo: skóra normalna, dojrzała, tłusta

Filozofia składników:


| Glinka Marokańska | zwana inaczej Ghassoul lub Rhassoul. Uchodzi za jedną z tych łagodniejszych i najbardziej uniwersalnych (ryzyko podrażnienia jest o wiele mniejsze niz np. w przypadku glinki zielonej). Sama w sobie wykazuje działanie antybakteryjne, oczyszczające. Obchodzi się delikatnie ze skórą i uważam, że jest to dobra glinka na początkek naszej przygody z nimi.  Jest znana również ze swoich właściwości regulujących wydzielanie sebum. 



| Węgiel aktywny | to wróg numer jeden zaskórników i zalegających zanieszczyszczeń na naszej cerze. Ten radzi sobie z nimi bardzo dobrze usuwając toskyny, bakterie i nadmiar tłuszczu. W za dużych ilościach może jednak działać wysuszająco, dlatego polecam zachować rozwagę.


| Sok z cytryny | dziala rozjaśniająco, polecany jest na przebarwienia. Dodatkowo wykazuje właściwości antybakteryjne i oczyszczające. Produkty z nim najlepiej używać wieczorami, bo chodzą pogłoski, że witamina C przyciąga promienie słoneczne i reaguje na nie przebarwieniami. Tak wiem nonsens - przeciez sama je rozjasnia! Jednak dla własnego spokoju lepiej dmuchać na zimne i w momencie nakładania jej unikać słońca. 


| Białko jajka | działa jako antyoksydant zwalczając wolne rodniki. Do tego oczyszcza skórę, a w połączeniu z koleżanką z góry stanowi udane duo rozjaśniające :) poza tym również nawilża skórę.


|Olej arganowy | ulubieniec wsród olejów, bo nadaje się raczej do każdej z cer. Cudownie zmiękcza skórę i obdarowuje ją kwasami tłuszczowymi, które regenerują ją i sprawiają, że jest ujedrniona. 

RECEPTURA: 

Jako narzędzia posłużą nam: duża i mała łyżka, nożyczki oraz miska. Zabierajmy się do roboty, bo to nic skomplikowanego :)


  • 1 duża łyżka glinki marokańskiej 
  • 1 lub 2 kapsułki węgla aktywnego (na początek radzę zrobić z jedną kapsułką aby sprawdzić jak skóra reaguje)
  • 2 małe łyżeczki olejku arganowego 
  • 1 mała łyżeczka soku ze świeżej cytryny
  • 1 białko jajka (ubić na sztywną pianę) 

JAK APLIKOWAĆ:

Maskę należy trzymać ok. 10 lub 15 minut na twarzy. Nakładamy ją omijając okolice oczu i ust. 


Uwaga! 

Pamietajcie, że nie można jej pozwolić na to aby całkowicie zastygła na twarzy, bo później będziemy mieć problemy z usunięciem jej - a tym sposobem podrażnimy skórę. W momencie gdy czujemy, że maska za bardzo nas ściąga to wystarczy zwilżyć ją wodą, hydrolatem lub tonikiem z atomizerem :) ja to robię średnio co 7 minut. 

+ Taki produkt należy od razu zużyć póki jest świeży i za każdym razem robić go na nowo.  Niestety, albo stety jego termin ważności nie jest wydłużony żadnym konserwantem.

JAK CZĘSTO STOSOWAĆ?

Raz lub dwa w ciągu tygodnia :) w zależności od potrzeby i upodobań, ale też pamiętajmy o umiarze. 

EFEKTY:

Przyznam szczerze, ze niespodziewałam się aż tak dobrych rezultatów. Po zmyciu maski i osuszeniu cery nie mogłam przestać jej dotykać. Pod palcami czujemy aksmaitną miekkość.

Skóra wydaje się rozpromieniona, zupełnie jakby nabrała innej, zdrowszej barwy. Jest ujednolicona przez co sprawia wrażenie grubszej i gładkiej. Cały ten kompleks składników, które są zawarte w masce dobrze pielęgnuje naszą cerę, która wygląda dzięki temu na zdrowszą. 

Miałam wrażenie, że i zaskorników ubyło a pory się oczyściły. Żaden ze składników mnie nie uczulił, a każdy z nich wniósł ze sobą coś świeżego do życia mojej cery. Polecam ten własnoręczny wyrób, bo zdał egzamin na 10.

Napisz koniecznie jeśli wypróbujesz tego przepisu! :)




7 komentarzy:

  1. Chętnie wypróbuję, uwielbiam produkty DIY :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja też, bo efekty widać od razu i to jest niesamowite :)

      Usuń
  2. Świetny przepis. Wszystko mam oprócz glinki więc zapisują sobie zakładkę :)
    Z chęcią dołączam do obserwatorów :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Polecam tą maske z całego serducha, bo pierwszy raz taki efekt osiągnęłam :) glinka jest moją pierwszą i nie żałuję, że akurat na nią padło. Zamierzam też podpatrzeć jakiś przepis na oczyszczanie twarzy nią :)

      Usuń
    2. Dziękuję za zainteresowanie! :)

      Usuń
  3. Super przepis, chętnie z niego skorzystam <3

    OdpowiedzUsuń

TOP