wtorek, 6 czerwca 2017

29. Tonik - ważny etap pielęgnacji? | O płaszczu hydrolipidowym i przywracaniu właściwego ph skórze |


Na pewno są wśród was kobiety, które odpuszczają tonikom w swojej pielęgnacji. Wiele z was może powiedzieć, że jest to zbędny kosmetyk, który nie wnosi nic do życia naszej cery i ze jest to po prostu naciąganie ze strony producenta. Czy aby na pewno? Kiedyś właśnie usłyszałam, ze jedna z Pań kompletnie zrezygnowała z toników, bo nie widziała różnicy po ich aplikacji. Otóż - w tych tajemniczych produktach wcale nie chodzi o efekty wizualne, ale o coś zupełnie innego. Przeczytałam mnóstwo artykułów, posklejałam nieco swoją wiedzę i postanowiłam, że przeleję ją tutaj dla was, żebyście miały większą świadomość :)

JAKA JEST GŁÓWNA ROLA TONIKÓW?

Przywracanie skórze zdrowego odczynu kwasowości (które prawdopodobnie codziennie naruszamy w jakimś stopniu), dzięki czemu naturalna bariera ochronna nie jest zaburzona i może pracować na pełnych obrotach pełniąc m. in funkcję antybakteryjną.

WSKAŹNIK PH SKÓRY I JEGO WPŁYW NA JEJ FUNKCJE OBRONNE

Do każdej części naszego ciała jest przydzielony odpowiedni wskaźnik ph, czyli poziom jej kwasowości. W zależności od wieku, koloru skóry lub predyspozycji naszych cer to miejsce będzie się różniło odczynami. Mówi się jednak, że zdrowe ph skóry powinno mieć wartość od ok. 4,5 do 6. Jest to odczyn kwaśny umożliwiający proces naprawczy płaszcza hydrolipidowego (pokrywa powierzchnie całej skóry i stanowi swoistą zaporę przed złem świata), jego walkę ze szkodliwym środowiskiem oraz bakteriami. 

Jeśli mamy zbyt wysoki odczyn ph to nasze funkcje obronne zostają zaburzone, a nasza cera ma mniej siły by walczyć ze szkodnikami, które lubią tworzyć stany zapalne oraz przyczyniać się do wyprysków. Skóra wtedy może stać się też wysuszona i szybciej ulec starzeniu. Z kolei zbyt niskie ph może dać zbyt dużego kopa do działania gruczołom łojowym i te zaczną produkować sebum ze wzmożoną ilością w akcie obronnym. W takim środowisku bakterie również lubią się rozwijać.

TONIZUJĄC CERĘ POMAGAMY JEJ UTRZYMAĆ ODPOWIEDNIE PH 


CO PRZYCZYNIA SIĘ DO ZMIANY PH SKÓRY?

Czasami nawet nie zdajemy sobie sprawy z jakich przyczyn nasze cery mogą nam przysparzać problemów. Jedno jest jednak pewne - ogromna ilość ludzi nieumyślnie codziennie zdziera swój płaszcz obronny i żadnym produktem go nie przywraca. To może być duży krok zaważający nad stanem cery. Toniki pomagają przywrócić skórze jej naturalny odczyn i są to produkty obowiązkowe w Twojej kosmetyczce. Zdrowe ph skóry zmieniają:

ŚRODKI MYJĄCE 
Czyli krótko mówiąc produkty przeznaczone do mycia cery - żele, pianki, płyny i inne takie. Nigdy nie ma pewności co do ich odczynu i z pewnością nie każdy produkt który leży na półce w sklepie wynosi wskaźnik zbliżony do naszego fizjologicznego. Nawet jeśli ph jest w normie to i tak mieszamy produkt później z wodą, która może go podwyższać. Z tego względu należy stosować toniki po codziennym rytuale oczyszczania.

WODA
 Tak, ona też może zmieniać środowisko na naszej skórze. Często jej odczyn jest zbyt wysoki - może osiągnąć nawet  wartość 8, która jest już zasadowa i może źle wpłynąć na walkę z bakteriami. Dlatego zawsze po umyciu należy przemyć twarz tonikiem. 

MYDŁA W KOSTCE LUB TE PRZEZNACZONE DO CIAŁA
To jest najskuteczniejszy zabójca naszej naturalnej bariery ochronnej. Mydła w kostce mają silnie zasadowe odczyny, których wartość może wynosić nawet 11. To jest zbyt wysoka liczba, która przysporzy nam problemów i sprawi, że bakterie będą się coraz chętniej rozwijać na naszej cerze a ona sama zacznie robić się wysuszona i pozbawiona blasku. Tą czynność po prostu odradzam. Myślę, że tutaj nawet tonik nie przyjdzie z pomocą.

ZBYT CZĘSTE PEELINGI
Nadmierne stosowanie peelingów to nic innego jak nadmierne usuwanie warstwy rogowej naskórka, która nie ma czasu nawet porządnie się odbudować i zapewnić nam bariery ochronnej. Nie myślcie sobie, że ten zrogowaciały naskórek to samo zło bo to nasza naturalna zapora, która też musi trochę popracować. 


WIĘCEJ ARGUMENTÓW DLA KTÓRYCH POWINNAŚ UŻYWAĆ TONIKÓW:

 Usprawniają substancje aktywne, które później aplikujemy na twarz. Sprawiają, że te lepiej penetrują skórę. Odświeżają i koją po codziennym oczyszczaniu. Niektóre z nich mają nawet magiczną zdolność i pomagają uporać się z otwartymi porami. Oprócz tego mogą też wykazywać funkcje nawilżające lub normalizujące, poprzez zawarte w składzie ekstrakty oraz emulsje, które nie tylko zadbają o płaszcz ochronny skóry ale również o nią samą.

Tonizowanie skóry to nieodłączny element pielęgnacji, którego nie powinno się kwestionować. Być może wiele z was nie przekonuje się do tych produktów, bo te z reguły podrażniały wasze cery, mocno ściągały i sprawiały duży dyskomfort. Jestem pewna, że właśnie wtedy używałyście niewłaściwych toników. Bo takie też się znajdą. Pytanie więc:

JAKIE TONIKI WYBIERAĆ?

Macie do wyboru te własnej roboty, hydrolaty, różne wyciągi z roślin lub po prostu gotowe produkty, czyli toniki. Najważniejsze aby kierować się przy zakupie:

WARTOŚCIĄ PH DANEGO PRODUKTU
Taką informacje można dostać bezpośrednio od producenta wysyłając do niego wiadomość z pytaniem. Można też ją znaleźć na stronie z której zamawiamy lub po prostu samemu zbadać odczyn kupując w aptece specjalne paski do tego przeznaczone. Pamiętajcie, że produkty powinny mieć lekko kwasowy odczyn. Raczej nie większy niż 6 i nie mniejszy niż 4.

BRAKIEM ALKOHOLU
 Warto też zaznaczyć, że te dzielą się na lepsze i gorsze, ale jak ktoś nie ma takiej wiedzy to osobiście radzę już z góry unikać produktów z nimi na czele. Tym bardziej tych które zawierają je wysoko w składzie. Mogą podrażniać i wysuszać cerę. Jeśli już to alkohol powinien być daleko i powinny go wspierać substancje nawilżające.

BRAKIEM PERFUM I BARWNIKÓW
Te lubią uczulać i są kompletnie zbędne. Nic nie wnoszą do życia naszej cery, a tylko poprawiają kolor kosmetyku i jego zapach.

DOBROCZYNNYMI SUBSTANCJAMI DOPASOWANYMI DO POTRZEB CERY
Np. jeśli mamy cerę  suchą to dobrze sprawdzi się tonik z kwasem hialuronowym, jeśli podrażnioną to z aloesem, jeśli naczynkową to z wyciągiem z róży, jeśli tłustą to można sięgnąć po hydrolaty np. po oczarowy lub zrobić samodzielnie z mięty lub pokrzywy. Jest milion możliwości :)

MOJE PROPOZYCJE:



Sama używam go jako toniku. Dobrze sprawdzi się do cery tłustej, radzi sobie z domknięciem porów i pozostawia cerę matową absorbując nadmiar sebum. Wykazuje działanie antyoksydacyjne, dzięki czemu uchodzi za "przedłużacz życia". Łagodzi stany zapalne i zaczerwienienia. Jego ph wynosi od 4 do 4,2. 



Ten produkt wykazuje właściwości mocno wiążące wodę w skórze, dzięki czemu też nie pozostawi jej suchej a wpłynie na jej nawilżenie. Zaleca się go każdemu typowi cery, a najbardziej suchej i dojrzałej, ponieważ poprawia jędrność skóry i nadaje jej młodszy wygląd.  Nie posiada żadnych konserwantów ani innych zbędnych dodatków, dlatego również jak hydrolat wyżej powinien być przechowywany w lodówce. 



Już na drugim miejscu w składzie jest wyciąg z liścia aloesa, który ma wszechstronne właściwości - łagodzi podrażnienia, nawilża oraz koi skórę. Znajdziemy tutaj również wyciąg z ogórka, który jest znany ze swojego odświeżania i  odżywiania skóry. Z kolei olej z trawy cytrusowej jest bogaty w właściwości zabijające bakterie i grzyby, a w połączeniu z przeciwzapalnym imbirem tworzą fajną bakteriobójczą ekipę. 



Tutaj znowu mamy ciekawe składniki uzupełniające się nawzajem. Zielona herbata to niezawiadaka! Działa jako naturalny antyoksydant pomagając skórze zachować świeży wygląd. Jest bogata w witaminy takie jak: A, C, B lub K.  Wzmacnia skórę. Znajdziemy tutaj też ekstrakt z korzenia lukrecji gładkiej, który dobrze nawilża skórę, dzięki swoim właściwościom silnie wiążącym wodę w naskórku.


Zdawałaś sobie sprawę z możliwości jakie oferują toniki do cery?





10 komentarzy:

  1. Lubię mocno myjące pianki do twarzy, ale tonik to po nich zawsze obowiązek :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bardzo dobrze, ze pamietasz o nim, bo to niezwykle istotna sprawa :)

      Usuń
  2. Chyba zainwestuję w hydrolat oczarowy! Zapach różanego trochę mnie po pewnym czasie drażnił, mimo, że pod względem działania spisywał się świetnie.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Właśnie wiele osób chwali jego zapach, ale podejrzewam, że przy dłuższym stosowaniu może mdlić podobnie jak malinowe perfumy :p polecam oczar! Super mi sie sprawdza. Domyka pory i nadaje skorze ladnego wygladu ograniczajac nieco nadmiaru sebum :)

      Usuń
  3. Po twoim wpisie, koniecznie muszę zakupić tonik :) Bo właśnie to jest przyczyna moich ostatnich problemów z cerą :)
    http://gingerheadlife.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Musisz spróbować, dobrze dobrany tonik na pewno nie zaszkodzi a wrecz przeciwnie :) Dobrze mieć świadomość, że mogłam komuś pomóc, dziekuje za zainteresowanie! :)

      Usuń
  4. Używam obowiązkowo toniku. Ten z evree kusi mnie.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Od siebie powiem, że jest bardzo przyjazny skórze i zmienił mój punkt patrzenia na toniki :) jednak ostatnio upodobałam sobie hydrolat zamieszczony w tym poście i lepiej mi się sprawdza, bo ogarnia troszke sebum i pory :)

      Usuń

TOP